34 ROCZNICA WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO

Zabrze-13-grudnia-2015-foto-W.-Cydzik-8

18 gru 34 ROCZNICA WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO

 

O godz. 12.00, od mszy świętej rozpoczęły się tam uroczystości upamiętniające społeczny opór wobec stanu wojennego. Uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, delegacje związkowe reprezentujące zakłady pracy i instytucje z Zabrza i okolicznych miast oraz działacze, którzy przed laty zakładali Solidarność na Śląsku, wielu potem internowano i represjonowano.W uroczystościach wzięła również nasza delegacja,NSZZ SOLIDARNOŚĆ ZM  BUMAR-ŁABĘDY S.A.  z pocztem sztandarowym na czele.

Po mszy, na placu przed kościołem, gdzie składano kwiaty pod krzyżem i tablicą upamiętniającą internowanych w pobliskim zakładzie karnym przy ul. Janika, odczytano list przewodniczącego Zarządu Regionu Śląsko – Dąbrowskiej „Solidarności” Dominika Kolorza do działaczy pierwszej Solidarności. Napisał m.in.: „Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że bez was nie byłoby dzisiaj wolnej Polski. Obowiązkiem władz państwowych jest dbać o ludzi , którzy całym swoim życiem służyli ojczyźnie i za tę służbę byli wrzucani z pracy, więzieni i represjonowani”.

Andrzej Karasiński, przewodniczący Stowarzyszenia Osób represjonowanych w stanie wojennym powiedział: – Dzisiaj wielu naszych przyjaciół uczestniczy w marszu Wolności i Solidarności w Warszawie. Jesteśmy zmuszeni w ten sposób dawać świadectwo woli narodu wyrażone w ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Natomiast wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski przypomniał, że przy ul. Janika był jeden z największych ośrodków internowania: – Przed mieszkańcami Zabrza los i historia postawiły niezwykle trudne zadanie opieki duchowej i materialnej nad tymi, którzy znaleźli się w tej trudnej sytuacji. Trzeba dzisiaj przypomnieć, że mieszkańcy Zabrza zdali ten egzamin.

Oczywiście nie mogło nas zabraknąć w miejscu  najbardziej tragicznym”KOPALNIA WUJEK”. To  własnie tam 16.12.1981r.  w bestialski sposób władze komunistyczne zamordowały dziewięciu górników, którzy stanęli w obronie swojego przewodniczącego oraz swojej kopalni. Pośród kilkudziesięciu pocztów sztandarowych przybyłych na tę uroczystość zaszczytne miejsce zajął również sztandar naszego związku z przewodniczącym na czele. PAMIĘĆ O TYCH OFIARACH I WYDARZENIA  TAMTYCH TRAGICZNYCH DNI ORAZ PRZEKAZYWANIE ICH MŁODSZEMU POKOLENIU  SĄ NASZYM NADRZĘDNYM OBOWIĄZKIEM!!!!!.